AdWords. Linki sponsorowane. CPC, CPS, CPA, display i re-marketing. Brzmi strasznie? Zaraz wyjaśnię Ci wszystkie te pojęcia 🙂
Płatne kampanie AdWords niewątpliwie dokonały rewolucji na rynku reklamy. Według różnych źródeł Google zarabia ponad 90% całego swojego dochodu za pomocą tego mechanizmu. W jaki sposób? I jak możesz na tym zarobić?
TL:DR
Tutaj również obowiązuje taka sama zasada, jak w poprzednich krokach. Ruch i zasięg = równa się pieniądze. W artykule omawiam podstawy tego jakie możliwości stwarzają płatne kampanie AdWords. Na koniec znajdziesz też wywiad z ekspertem w tej branży.
Ten artykuł jest częścią cyklu:
Kurs marketing online – zarabianie przez internet
- Gdzie są pieniądze w internecie?
- Jak wybrać branże dla siebie?
- Policz kasę – załóż czarny scenariusz i napisz biznes plan
- Własne www – jaką formę wybrać? Sklep, landing page, wizytówka, blog?
- Własny e-sklep – jak wybrać platformę?
- Własne www firmowe – jak zrobić to tanio i dobrze?
- Landing page jako forma szybkiej sprzedaży
- Marketing online z czym to się je? Jak dobrać marketing dla swojego biznesu?
- Social media dla biznesu
- Jak działa SEO?
- Jak tworzyć dobre kampanie AdWords?
- Czy content marketing jest dla mnie?
- Jak zarobić na własnym blogu?
- Jak kreatywnie działać i zarabiać w sieci?
Historia Google AdWords
W czerwcu 2000 roku w indeksie Google znajduje się już ponad miliard stron. Zaczynają się pierwsze pomysły na monetyzację technologii i zarobek. W tym samym roku rusza program AdWords. W roku 2001 na Szefem Zarządu Google zostaje Eric Schmidt. W tym samym czasie program Adwords wzbogaca się o nowe funkcje określania stawki za kliknięcie. Następne lata przebiegają pod znakiem nowych funkcjonalności systematycznie wdrażanych przez inżynierów z Google. Aż do dnia dzisiejszego narzędzie jest cały czas rozwijane.
W pewnym sensie można powiedzieć, że Google stworzyło automatyczną maszynkę do zarabiania pieniędzy. Kupując kolejne firmy oraz rozwijając swoje usługi prawie zawsze szybko pojawiał się tam program AdWords.
W dużym uproszczeniu Google po prostu wynajmuje odpłatnie przestrzeń reklamową. Zacznijmy od pierwszego i najpopularniejszego miejsca, w którym mogłeś już spotkać się z tym programem:
To właśnie tzw. linki sponsorowane. Innymi słowy przedsiębiorca może zapłacić określoną stawkę za widoczność w wyszukiwarce Google na pierwszych miejscach. Cena ustalana jest na podstawie licytacji. Zaraz wyjaśnię Ci dokładnie na jakich zasadach. Najważniejsze jednak jest to, że najpopularniejszym modelem rozliczeń jest płatność wyłącznie za efekt, czyli za kliknięcie w reklamę.
To bardzo wygodna forma płatności. W najprostszym rozumieniu możesz mieć poczucie, że trafiasz wyłącznie do osób zainteresowanych tematem. Potencjalny klient wpisuje do wyszukiwarki określone słowo kluczowe (np. pizza bydgoszcz) i klika w pierwszy widoczny link. Jeśli w tym miejscu znajdowała się Twoja reklama, dopiero wtedy ponosisz koszt (np. 1,5 zł). Jeśli jednak klient wybrał inną reklamę, nic nie płacisz.
Niestety w wielu miejscach coś może pójść nie tak. W jednym z kolejnych artykułów opowiem Ci też o najpopularniejszych błędach w tego typu kampaniach.
Oprócz tego reklamy z Google AdWords możesz zobaczyć chociażby na YouTube:
Czy bezpośrednio na różnych stronach internetowych w wielu różnych formatach np.:
Ale też w aplikacjach mobilnych i wielu wielu innych miejscach! Pół-żartem, pół-serio, ale jeśli Google wypuści swoje okulary do poszerzonej rzeczywistości albo samochody, możesz być prawie pewny, że wkrótce będziesz mógł wyświetlać dedykowane reklamy 🙂
Wszystkie te reklamy mogą przyjąć przeróżne formy i formaty – zdjęcia, teksty, grafiki, wideo, animacje, interaktywne mini gry i wiele innych!
Zaraz wyjaśnię Ci różne modele rozliczeń, które funkcjonują w Google AdWords, ale najpierw opowiem Ci, dlaczego Google jest tak genialne!
Google AdSense – czyli Google daje zarabiać
Jak wyglądały początki reklamy w internecie? Przedsiębiorca musiał znaleźć interesujące go strony internetowe i umówić się, że przez określony czas na danej stronie internetowej będzie znajdował się jego baner lub artykuł sponsorowany. Była to swojego czasu najpopularniejsza forma reklamy w internecie. Niestety – była bardzo czasochłonna. Wycena miejsca na określonej witrynie była bardzo skomplikowana i do nadużyć dochodziło po obu stronach. Przedsiębiorcy próbowali osiągnąć dobre wyniki po minimalnych kosztach, właściciele serwisów podciągali w sztuczny sposób swoje statystyki, aby wykazać teoretyczne korzyści dla reklamodawców.
Pozwolę sobie teraz na pewne uproszczenia i wizualizacje, abyś dobrze zrozumiał ten temat.
W tym momencie na scenie pojawia się Google. Ma już narzędzie na którym zarabia – Google AdWords i linki sponsorowane. Póki co wyświetlają się wyłącznie w obrębie eko-systemu Google, czyli głównie w wyszukiwarce. Reklama jest tańsza, niż reklama tradycyjna, a do tego znacznie skuteczniejsza. Reklamodawców przybywa. Szybko pojawia się propozycja, aby pójść krok dalej i zacząć „wynajmować” przestrzeń od właścicieli stron internetowych. Ale jak to zrobić, aby było uczciwie? Dlaczego właściciele stron mieli by wręcz prosić Google, aby zechciało wyświetlać u nich swoje reklamy? Wbrew pozorom to bardzo trudne pytanie. Jestem pod niesamowitym wrażeniem tego jak ten problem rozwiązało Google.
Ponownie upraszczają – zaproponowali, że wynajmą od właściciela danego serwisu określoną przestrzeń – np. 300 x 300 pixeli i to oni będą podejmowali decyzję, jakie reklamy będą w tej przestrzeni się wyświetlały.
Ponieważ reklamodawcy płacili w modelu za kliknięcie, zaproponowali, aby właściciele stron internetowych po prostu otrzymywali określony procent od tego kliknięcia. Spójrz jakie to genialne!
Przedsiębiorca, który chce zacząć reklamować się za pomocą Google, rejestruje się na stronie Google AdWords. Tam wybiera miejsce, gdzie chce, aby jego reklama się pojawiała. Może to być wyszukiwarka, może to być blog, serwis tematyczny lub kanał YouTube (a tak naprawdę jeszcze tysiące innych miejsc). Wpłaca budżet i zaczyna prowadzić kampanie.
Po drugiej stronie do programu Google AdSense zgłaszają się tysiące stron internetowych oferując część swoich stron jako przestrzeń reklamowa. Jeśli posiadają dobre statystyki i odwiedza ich dużo osób, istnieją spore szanse, że sporo osób kliknie też w reklamę.
Dopiero wtedy z budżetu przedsiębiorcy zostanie odjęta określona niewielka kwota, część tej kwoty zostanie przekazana właścicielowi witryny, a część zostaje u Google.
Samograj! Im większa baza miejsc, gdzie można umieścić reklamę, tym więcej reklamodawców. Tym więcej kasy zostaje w kieszeni Google! Everybody wins!
W dodatku jak już wspominałem wcześniej – Google cały czas rozwija swoje usługi. Wraz z rozwojem Androida możemy umieszczać reklamy w aplikacjach mobilnych. Wraz z rozwojem YouTube – w wielu różnych miejscach na tym serwisie. Google Maps – i reklamy firm z regionu. Możliwości są naprawdę nieskończone! A to dopiero początek możliwości!
O mechanizmie AdSense więcej pogadamy przy okazji kroku mówiącego o zarabianiu na blogu 🙂
Google AdWords – jeszcze raz jak to działa?
Jak już wspomniałem, jednym z najpopularniejszych modeli rozliczeń jest model CPC, czyli płatność za kliknięcie. Ale na jakiej podstawie ustalane są stawki? Skąd wiemy, ile dokładnie zapłacimy?
Koszt kliknięcia (CPC) = (Ranking reklamy poniżej / Twój Wynik Jakości) + 0,01 zł
Google określa, ile zapłacisz za kliknięcie, na podstawie Twojego Wyniku Jakości oraz rankingu reklamy naszego konkurenta.
Jak to rozumieć? Czym jest Wynik Jakości? Jak ustalić ranking reklamy?
Na Wynik Jakości ma wpływ kilka istotnych kwestii. Ich „ważność” rozkłada się mniej więcej w ten sposób:
Już wyjaśniam:
- CTR – to współczynnik klikalności (ilości osób, które kliknęły reklamę) do wyświetleń (ilości osób, które zobaczyły tą reklamę)
- Trafności reklamy (jej przygotowania pod względem technicznym)
- Jakości strony docelowej (czyli miejsce gdzie znajdzie się klient po kliknięciu w reklamę)
Zastanówmy się, dlaczego te wytyczne mają sens i policzmy dokładnie, ile zapłacimy za jedno kliknięcie.
CTR jest niezwykle istotny. Wyobraź sobie, że stworzyłeś reklamę, którą wyłącznie widzi bardzo dużo osób, ale nikt w nią nie klika. Dlaczego? Prawdopodobnie dlatego, że jest nieskuteczna np. nie zawiera jasnych korzyści, nie zawiera informacji o produkcie albo Twoja reklama jest niejasna i po prostu wprowadza w błąd. Dlatego ten współczynnik powinien być wysoki. W pewnym sensie oznacza to, że reklama jest dobrze przygotowana i wzbudza zainteresowanie.
Trafność reklamy oznacza umiejętne dopasowanie słów kluczowych, których używasz w treści reklamy oraz słów kluczowych przy których chcesz, aby Twoja reklama się pojawiała. Wyobraź sobie następującą sytuację. Planujesz sprzedaż frezarek do drewna. Wydaje Ci się, że Twoi klienci najczęściej wpisują do Google po prostu frezarki. Odpalasz więc taką reklamę. Szybko jednak okazuje się, że na Twoją stronę trafiają głównie klientki poszukujące… frezarek do paznokci! To możne oznaczać, że Twoja reklama jest źle przygotowana. Zerknij na reklamę poniżej:
Jakość strony docelowej również jest niesamowicie istotna! Jak długo zostaniesz na stronie internetowej, która bardzo długo się ładuje? Albo zawiera wyłącznie obrazki produktów, bez żadnego opisu? Prawdopodobnie bardzo krótko, wyjdziesz ze strony i poszukasz gdzieś indziej. Podobnie do tego zagadnienia podchodzi Google. Strona internetowa powinna być dobrze przygotowana. Więcej na ten temat możesz poczytać w dwóch poprzednich artykułach, czyli jak wybrać sklep internetowy, oraz ten o stronach firmowych.
Zostało nam jeszcze jedno bardzo ważne pojęcie do wyjaśnienia – czym jest ranking reklamy?
Ranking reklamy otrzymamy mnożąc maksymalną stawkę, którą jesteśmy gotowi zapłacić przez Wynik Jakości.
Ranking reklamy – max. CPC x Wynik Jakości
Zbierzmy teraz to wszystko do jednego worka i policzmy bardzo dokładnie. Sprawdźmy na konkretnym przykładzie:
Tomek jest gotowy zapłacić 3 zł za jedno kliknięcie. Ponieważ jego kampania jest kiepsko przygotowana została przez Google oceniona na 4 punkt na 10 możliwych. Mnożąc przez siebie te wartości otrzymujemy ranking reklamy równy 12. To słabszy wynik od Andrzeja, który choć gotowy jest zapłacić tylko 2 zł za jedno kliknięcie, świetnie ją przygotował, więc jego ranking reklamy jest wysoki – 16.
Policzmy teraz, ile zapłacisz za kliknięcie:
Reklamodawca, który uzyskał wyższy wynik jakości oraz ma wysoki ranking reklamy zapłaci mniej za kliknięcie, mimo, że może zajmować wyższą pozycję.
Zwróć uwagę na stawki. Reklamodawca na drugiej pozycji zapłaci więcej niż ten na pierwszy pozycji! W pewnym sensie niższa cena w tym przypadku jest nagrodą ze strony Gogole ze względu na dobrze przygotowaną reklamę.
Właśnie dlatego tak ważny jest wybór agencji, który będzie nam pomagał przy tworzeniu tego typu kampanii. Jeśli dana firma robi tego typu kampanie masowo, nie optymalizuje ich albo po prostu nie posiada odpowiednich umiejętności będziemy płacić dużo więcej!
Jeśli potrzebujesz pomocy przy doborze agencji skontaktuj się ze mną: michal@geekwork.pl
Sprawdź też artykuł, w którym opowiadam o krokach milowych w SEO
Google AdWords – modele rozliczeń i niestandardowe możliwości
Wspominałem o tym, że Google cały czas pracuje nad tym, aby uatrakcyjnić swój system. Znasz już pierwszy z modeli rozliczeń:
- CPC – płacisz tylko za kliknięcia
- CPM – zapłacisz wyłącznie za 1000 wyświetleń Twojej reklamy
- CPA/CPL – zapłacisz wyłącznie za określone działania np. konwersje w formie sprzedaży, wypełnienie formularza itp.
- CPV – zarezerowane wyłącznie do treści wideo ponieważ zapłacisz za wyświetlenie Twojego filmu (lub inną interakcje z nim np. kliknięcie nakładki z wezwaniem do działania, banerów towarzyszących filmowi itp).
Wszystkie te modele możesz ze sobą mieszać (wykorzystując np. różne reklamy). Jak widzisz, aby przeprowadzić skuteczną kampanię musisz przede wszystkim jasno określić swój cel 🙂 Dodatkowo Google AdWords daje ogromne możliwości, które umożliwiają zwiększenie skuteczności reklam. Wiesz już, że możesz kierować swoją reklamę na wyszukiwarkę Google, YouTube albo na różne serwisy tematyczne czy też blogi.
Ale to nie koniec możliwości. Możesz podjąć decyzję, że Twoja reklama pojawi się tylko określonym osobom lub przy określonych warunkach na przykład:
- osobom o określonych zainteresowaniach
- osoby w określonym wieku
- osoby określonej płci
- osoby mieszkające w określonym regionie (np. tylko w Warszawie)
- w określonych godzinach
To wszystko ma na celu zwiększenie skuteczności Twoich reklam. Dlaczego to takie istotne? Załóżmy, że sprzedajesz sukienki. Zależy Ci na bardzo skutecznej kampanii i optymalizacji wydatków. Kim będzie Twój klient? Z doświadczenia wiesz, że zazwyczaj jest to kobieta w wieku ok. 35 lat mieszkająca wyłącznie w dużym mieście.
Świetnie! Właśnie w ten sposób możesz poprowadzić swoją kampanię!
Re-marketing – cuda!
Wyobraź sobie następującą sytuację. Klient wchodzi do Twojego sklepu. Ogląda produkty, ale na niektórych zatrzymuje się dłużej, na innych krócej. Widać, że jest zdecydowany na zakup, ale… coś go rozprasza i finalnie nie dokonuje zakupu.
Czy to już koniec? Jak zatrzymać tego klienta albo przyciągnąć go jeszcze raz do Twojego sklepu?
Tak właśnie działa remarketing. Przy wszystkich możliwościach wymienionych powyżej masz też możliwość zbierania informacji (między innymi z plików cookies) o tym, jakie osoby odwiedziły Twoją stronę, a następnie dzięki Google AdWords wyłącznie tym osobom wyświetlić reklamę! Ale to nie koniec, ponieważ Google udostępnia Ci też mechanizm, który pozwala pokazać konkretny produkty (!), który Twój klient oglądał w Twoim sklepie! Niesamowite, prawda? Pamiętaj, że jeśli będziesz potrzebował pomocy, chętnie wyjaśnię Ci wszystkie możliwości, jakie to daje 🙂 Napisz do mnie: michal@geekwork.pl
Teraz chciałbym zaprosić Cię na fragment od Ideoforce:
Reklama w Google – dlaczego jej potrzebujesz?
Co daje reklama w Google, czyli korzyści Google Ads
Załóżmy, że ktoś szuka w internecie oferty szkolenia online. Szkolenie dotyczy marketingu, a dokładnie social media. Już od dłuższego czasu przegląda oferty – decyzja musi w nim dojrzeć. Szkolenie jest zazwyczaj niemałą inwestycją. Inwestycją w rozwój, lepszą przyszłość. Powodów do zastanowienia może być wiele, ale jedno jest pewne, na rynku takich szkoleń jest sporo. I tutaj do akcji wkracza reklama w Google (https://www.ideoforce.pl/e-marketing/google-ads/), którą możesz skierować do osób potencjalnie zainteresowanych Twoją ofertą. W jaki sposób?
Na przykład, opcja kierowania na odbiorców umożliwia dotarcie do użytkowników na podstawie zachowań odzwierciedlających ich zainteresowania. Z kolei kierowanie reklamy na niestandardowych odbiorców wykorzystuje słowa kluczowe, adresy stron internetowych i nazwy aplikacji. Reklamy dotrą więc do osób, które korzystają z wyszukiwarki za pomocą fraz takich jak np. „szkolenia social media”, albo używają adresów URL i aplikacji powiązanych tą tematyką.
Reklamy Google Ads możesz kierować też według wieku użytkowników, języka, którym się posługują, urządzeń, lokalizacji. To Ty wybierasz, gdzie pojawi się reklama (np. w wynikach wyszukiwania Google), kiedy i jak długo będzie się wyświetlać. Inne korzyści Google Ads to łatwe mierzenie efektów kampanii (szybko sprawdzisz, które reklamy są skuteczne) i sprawne zarządzanie nią oraz kontrola budżetu – płacisz za kliknięcia, nie za uruchomienie kampanii reklamowej.
Reklamy w Google – które wybrać?
W Google Ads masz do dyspozycji kilka formatów reklam, z pomocą, których zaprezentujesz swoje produktu i usługi:
- tekstowe – powstają z użyciem słów i wyświetlają się wynikach wyszukiwania Google,
- graficzne – obraz może być statyczny albo interaktywny,
- elastyczne – tekst i grafika dopasowują się do przestrzeni reklamowej,
- wideo – film wyświetla się w sieci reklamowej, np. w YouTube,
- aplikacji – kieruje użytkowników do sklepu z aplikacjami,
- produktowe – dostarczają informacje potrzebne do kupienia, np. zdjęcie, cenę, nazwę sklepu,
- typu „tylko połączenie” – użytkownik z poziomu reklamy może zadzwonić do firmy.
Format reklamy Google Ads i jej umiejscowienie zależy do typu kampanii. Na przykład są reklamy, które wyświetlają się tylko na urządzeniach mobilnych. Z kolei w sieci reklamowej skorzystasz jedynie z formatu tekstowego, graficznego i wideo.
Reklama lokalna – promuj biznes w okolicy
Może prowadzisz sklep, restaurację lub firmę usługową i chcesz mieć więcej klientów? W tym też pomoże Ci reklama w Google. Dzisiaj banerem reklamowym, który przyciąga klientów, nie jest ten umieszczony przed siedzibą firmy lub na mieście. Owszem, będą osoby, które w ten sposób dowiedzą się o Twojej działalności. Jednak to reklama w Internecie przyciągnie więcej klientów.
Reklamy wyświetlą się użytkownikom w sieci reklamowej i w sieci wyszukiwania Google. Do sieci reklamowej należy m.in. YouTube i Gmail, a także witryny partnerskie, natomiast do sieci wyszukiwania zalicza się Mapy, Zakupy Google, stronę z wynikami wyszukiwania. Jak to działa? Jeśli zależy Ci na klientach z Twojego miasta i okolic możesz skierować promocję tylko na ten obszar. Na przykład, użytkownikowi, który korzysta z wyszukiwarki Google i szuka mechanika w pobliżu, pokaże się reklama zgodna ze słowami kluczowymi. Lokalne reklamy Google Ads mogą pojawiać się osobom znajdującym się na terenie województwa, miasta, ulicy.
Google Ads to system reklamowy oferujący rozwiązania dla biznesu zgodne z celem, które firmy chcą realizować, zasięgiem i budżetem przeznaczonym na promocję. Jeśli chcesz zaistnieć w świadomości konsumentów i rozwijać swój biznes, bez Internetu będzie to dzisiaj niemożliwe.
17 Responses
Siedzę w adwords od pewnego czasu, więc miło było poszerzyć swoje umiejętności, dzięki wielkie 🙂
zapraszam do innych artykułów 🙂
Dzięki za miłe słowa Artur. 😉
Zapraszam częściej 🙂
Dzięki, Arturze, za wspomnienie i miłe słowa 🙂
Ach widać monitoring działa 🙂
Albo czytam blog 😉
Mmm miło mi =)
choć jestem przekonany, że na I love Marketing mnie nie rozpoznałeś 🙂
Fajnie ujęliście temat wyniku jakości w Google Ads. Myślę, że też ciekawym uzupełnieniem tego tematu dla kogoś kto wchodzi w temat tworzenia skutecznych kampanii, byłby ten artykuł: https://performancelabs.pl/pl/jak-wynik-jakosci-wplywa-na-skutecznosc-kampanii-google-ads/
Bardzo wyczerpujący wpis pokazujący w jednym miejscu gdzie można znaleźć reklamy. Świetny przewodnik dla klientów dla których reklam Adwords to tylko i wyłącznie reklama tekstowa
Bardzo ciekawy artykuł. Ważne aby dobrze wiedzieć z jakimi programami się pracuje i umieć się dobrze nimi posługiwać. Mogę też polecić tą stronę: [reklama]
Ten ranking jakości wydaje się dosyć skomplikowany
Warto dodać, że przy tworzeniu kampanii Google Ads można dodać wykluczenia słów kluczowych. Jeśli np. sprzedajemy koszulki, ale nie czarne koszulki, możemy wykluczyć to wyrażenie i mu podobne. Dzięki temu mamy większą kontrolę nad tym komu pokazuje się reklama i nie wydajemy budżetu na osoby poszukujące produktów, których nie oferujemy. Dobre wykluczenia to podstawa przygotowania skutecznej kampanii.
a czy wybierać kampanie smart czy ręczne? bo odnoszę wrażenie, że smart zaczynają być tak samo precyzyjne jak ręczne
to pytanie rzeka. Zbyt wiele zmienny – rodzaj biznesu, budżety, stawki itd itd.
Ja widzę wszakże pewien problem z Adwords. Google ma tendencje do wyrzucania tudzież blokowania ludzi właśnie za linki afiliacyjne.