O ciągłym braku czasu
Od wielu lat zgłębiam dwa zagadnienia. Pierwszym z nich jest prowadzenie własnej firmy, freelancing, ogólnie wszystko co związane z szeroko rozumianą przedsiębiorczością.
Od wielu lat zgłębiam dwa zagadnienia. Pierwszym z nich jest prowadzenie własnej firmy, freelancing, ogólnie wszystko co związane z szeroko rozumianą przedsiębiorczością.
Przeglądając książki i fanpage zajmujące się tematyką zarządzania sobą w czasie od czasu do czasu można natknąć się na teksty w stylu: “Jeff Bezos, Bill Gates również mają 24 godziny! Możesz osiągnąć to samo co oni!
Na moim blogu dominują 3 główne tematy – produktywność, przedsiębiorczość i szeroko pojęty freelancering. Te tematy są dla mnie bardzo ściśle ze sobą powiązane.
Od września 2021 roku mieszkam w Borach Tucholskich. Zbudowałem tutaj niewielki dom pośrodku niczego. Moje życie bardzo mocno zwolniło. Mam dużo więcej czasu na refleksję, czy zwyczajne obserwowanie rzeczywistości.
Przez całe moje życia słyszałem takie sformułowania jak – upraszczanie życia, życie w prosty sposób, unikanie niepotrzebnych zobowiązań. I zawsze z tyłu głowy było to dla mnie istotne i starałem się żyć w ten właśnie sposób.
Czy wiesz, co odróżnia Ciebie od innych i sprawia, że wyróżniasz się na tle konkurencji? Talenty.
Pracujesz? A może się “krzątasz”? Przeszkadzają Ci dystraktory. Z pewnością niejednokrotnie spotkałeś się z sytuacją, kiedy dystraktory uniemożliwiały Ci wykonywanie pracy.
Dziś chciałbym Cię zaprosić do lektury bardzo nietypowego artykułu o produktywności.
Znasz to uczucie, kiedy rano ostatnią rzeczą, na jaką masz ochotę, jest wstanie z łóżka? Najpoważniejszym problemem okazuje się wtedy pokonanie przeszkody w postaci mruczącego kota, który ma ochotę na poranne mizianie?
Każdy z nas ma jakieś nawyki. Tworzą się one przez całe życie i są niezbędnym mechanizmem, który pomaga przetrwać.