Bezpłatne Wyzwanie "Zbuduj swój zawodowy plan B w 10 dni!" Sprawdź czy praca zdalna jest dla Ciebie!
logo.webp

Blog Conference Poznań 2016 – jak było?

W dniach 4 i 5 czerwca 2016 roku odbyła się konferencja Blog Conference Poznań. Dzięki uprzejmości organizatorów w ostatniej chwili udało mi się otrzymać wejściówkę i chcę podzielić się z Wami wrażeniami.

Bywam regularnie na różnych konferencjach, czasem jako prelegent, czasem jako panelista, a czasem jako po prostu słuchacz. Tym razem zabrałem ze sobą swoje kamery 360 i odwiedziłem moje rodzinne miasto.

Mam dziwny sentyment do Poznania. Z jednej strony to miasto, które całkiem nieźle znam, z drugiej strony cały czas dynamicznie się zmienia. Powstają nowe ulice, kawiarnie, restauracje. Regularnie pojawiają się też ciekawi ludzie i ciekawe konferencje. Z takimi właśnie nastawieniem pędziłem z Bydgoszczy do Poznania.

Dzień pierwszy – sobota

Pod względem organizacyjnym nie można zbyt wiele zarzucić. Może poza faktem, że ciężko było znaleźć miejsce, gdzie odbywała się konferencja, przy rejestracji pojawił się korek i nie było klimatyzacji przez co pod koniec dnia ciężko było wyrobić. Ale to wszystko rzeczy wtórne, bo cała reszta stała na wysokim poziomie.

Konferencja była prowadzona przez dwóch świetnych gości – przez Zucha Maćka i SuperTatę Marcina. Chłopaki stawali wręcz na uszach, aby było wesoło ale też punktualnie (z różnym szczęściem jak to bywa przy takich okazjach).

kotowicz

Fotorelację przygotował Krzysiek Kotkowicz z kotkowicz.pl. Cały album znajdziesz tutaj. Pamiętaj zostawić mu lajka!

blog conferencje poznan

W moim przypadku pierwszy dzień to głównie networking – zaplanowałem sobie z kim chcę pogadać i dlaczego. Wreszcie miałem okazję poznać i zainspirować się od osób, z którymi spędziłem wcześniej wiele godzin, czytając ich wpisy, słuchając podcast’ów czy też oglądając filmy. Dzięki stosunkowo kameralnemu klimatowi udało mi się to z nawiązką.

Na wejściu przywitała mnie spora przestrzeń do posiedzenia, zjedzenia lodów czy wypicia przepysznej kawy od Agnieszka Rojewska:

kawa rebel

W sobotę bardzo podobał mi się panel – Po co nam to wideo? Z udziałem Macieja Mazurka, Łukasza Kielbana, Kasi Ogórek, Andrzeja Tucholskiego i Macieja Blatkiewicza. Fragment tego panelu możecie zobaczyć na krótkim materiale 360, który nakręciłem podczas konferencji – znajdziesz go poniżej. Wniosek pojawił się jeden – przeciętny YouTuber jest popularniejszy niż dobry bloger. Ale równocześnie YouTube to świetny dodatkowy kanał komunikacji z czytelnikami. Napisanie artykuły bywa czasem bardzo pracochłonnej i zwyczajnie łatwiej jest czasem nakręcić szybki materiał wideo. Filmy to nie tylko YouTube ale też Vine czy Snapchat. Kominek regularnie mówi o tym, że w końcu wszyscy zaczniemy robić wideo… Zobaczymy.

Dzień zakończył genialny Konrad Kruczkowski z haloziemia.pl. Bardzo inspirująca osoba! Przy okazji miałem możliwość wypytać go jeszcze o kilka detali związanych z wyceną współpracy.

Podczas swojej prelekcji Konrad opowiadał o kulisach swojej współpracy z marką Orange. Krok po kroku pokazał większość dokumentów ofertowych, cały proces negocjacji. Później wyjaśnił dlaczego zasięgi nie są najważniejsze. To wystąpienie, które warto obejrzeć jeszcze raz.

Sam motyw pieniędzy oraz finansów był poruszany bardzo często – jak sprzedawać siebie, jak pracować z agencją, jak zarabiać duże pieniądze. Czytając jednak różne relacje nie wszyscy tego oczekiwali – pojawiały się głosy (np. u Kasi Czajki tutaj), że blogi to nie tylko zarabianie ale też pasja, hobby albo po prostu pomysł na relaks. Widać, że profesjonalizacja blogów postępuje bardzo powoli, coraz mniej zostawiając miejsca osobom, które piszą dla przyjemności bez planów utrzymywania się z bloga.

Co do after party – nic mnie jakoś niesamowicie nie zaskoczyło. Zwyczajna fajna impreza. Fragment koncertu zespołu Dagadana, który otwierał imprezę, możesz zobaczyć na wspomnianym już wcześniej nagraniu 360. W między czasie dwie Panie z Kampanii Piwowarskiej opowiadały o historii piwa i różnych sposobach przygotowania tego trunku.

Drugi dzień – niedziela

Dzień zacząłem od montażu filmu 360 oraz rozmów z ludźmi. Zabrałem ze sobą okulary do VR i pokazywałem różne materiały. Dzieciaki kochają VR!

Przy okazji poznałem mnóstwo ciekawych ludzi – między innymi Maćka z RoboBlog. Chłopak ma zaledwie 15 lat, a projektuje i tworzy cuda. Sprawdźcie to!
Kolejny panel to rozmowa na temat udziału w akcjach charytatywnych. Wniosek płynął jeden – pomagaj i działaj. Moim zdaniem prelegenci nadużywali słowa „miłosierdzie” skupiając się wyłącznie na biednych dzieciach czy zwierzętach. A przecież wspierać można też artystów, zabytki czy też różnego rodzaju świetlice angażujące trudną młodzież. Ale w takich przypadkach wielokrotnie powtarzane słowa „miłosierdzie” by nie pasowało. Patrząc jednak na takie akcje jak #ReZimyDobrem widać, że blogerzy są świadomi swojej odpowiedzialności społecznej i chętnie pomagają. ReZigiusz zebrał od ponad 20 000 osób kwotę ponad 300 000 zł!

erzimy dobrem

Eliza Wydrych poświęciła swoją prelekcją zachęcając blogerów do wychodzenia z inicjatywą i samodzielnego uderzania z dobrymi pomysłami do agencji i klientów. Sama przyznała, że początkowo miała z tym spory problem – miała poczucie, że proces powinien wyglądać inaczej – to dom mediowy lub agencja powinna przychodzić do blogera. Ale zmiana podejścia pozwoliła jej tworzyć dokładnie takie akcje, na jakie sama miała ochotę oraz po prostu realizować własne pomysły. Planuję tą wiedzę wykorzystać w praktyczny sposób i w końcu spróbować swoich sił w rozmowach z agencjami.

Tymczasem zaraz później zaczął się kolejny panel zatytułowany – Czy blog to przeżytek? 

Niestety Monika Czaplicka, do której żywią dużą sympatię, zamiast prowadzić rozmowę w sprytny sposób, upierała się na tendencyjnych pytaniach pod tytułem: „Co poradziłbyś początkującemu blogerowi”. Można na ten temat książki pisać, a na pewno nie da się odpowiedzieć w dwóch zdaniach. W sumie rady zamykały się w słowach:

Ruszy tyłek i zacznij pisać.

Najlepiej na panelu wypadł Paweł Opydo – próbował przedstawić pewną opozycję do zdań poprzedników. Często podkreślał, że bloger nie może skupić się tylko na jednym medium, bo w ten sposób strzela sobie w kolano i przestaje się rozwijać. A to już krótka droga do zostania dinozaurem, co w praktyce oznacza wyginięcie. Porównywał aktualną sytuację blogosfery do sytuacji popularnych mediów kilkanaście lat temu. Ich postawa zamykała się w słowach, zamknijmy oczy, internet i blogi niedługo przestaną być popularne. I to samo robią dzisiaj blogerzy mówiąc zamknijmy oczy, snapchat i inne te nowoczesne kanały komunikacji niedługo przestaną być popularne. Wniosek – To bloger, jako osoba, jest w środku – nieważne jakich kanałów komunikacji używa – ludzie pójdą za nim. Paweł podkreślał też, że w przypadku internetu bardzo ważne jest płynięcie na fali, równocześnie nie zapominając o tworzeniu wysoko jakościowych treści.

Podobnie wypowiadał się również Andrzej Tucholski, który również niesamowicie inspirował. Świetny gość, który ma łeb jak sklep 🙂 Obejrzyjcie jego wystąpienie tutaj. Zaczyna się ok. 45 minuty. Zachęcał do tworzenia dobrych merytorycznych treści i pisania tego, na co masz ochotę. Twój blog to Twój świat. Z drugiej strony musisz posiadać swój motyw przewodni. Ty możesz być swoim tematem przewodnim!

Ostatnia prelekcja, której chciałbym poświęcić najwięcej czasu należała do Michała Szafrańskiego. Michał to niesamowity gość – jak zwykle bardzo dobrze przygotowany, bardzo merytoryczna wiedza i ogromne doświadczenie. Pojawił się jednak wątek, po którym mam pewien niesmak i nie wiem jak go interpretować. Materiał możesz obejrzeć tutaj. Dzięki Sprawny.Marketing! Streamowali na żywo całość.

Początkowo Michał po raz kolejny podkreślał, jak ważne jest tworzenie treści uniwersalnych i ponadczasowych, takich do których można regularnie wracać – dzięki temu choć przez ostatnie 2 miesiące nie publikował nowych artykułów w dalszym ciągu utrzymuje wysokie statystyki. Równocześnie pochwalił się badaniem przychodów blogosfery za rok 2015. Okazuje się, że bardzo ważna jest dywersyfikacja źródeł przychodu. Ciekawe współprace to nie wszystko. Afiliacja, konsultacje, szkolenia offline oraz projekty własne stanowią coraz większy udział w zarobkach.

Później Szaffi wszedł na bardzo ważny, ale i grząski grunt. Dłuższy czas opowiadał o potrzebie dobrego kontaktu pomiędzy markami oraz blogerami. Przytaczał kilka przykładów blogerów, którzy nie otrzymywali terminowo wynagrodzenia mimo wcześniej podpisanych umów. Ogłosił równocześnie, że jeśli jakikolwiek bloger ma problem z agencją powinien do niego się zgłosić.

Należy tępić nierzetelne agencje i nierzetelnych blogerów.

problem z agencja dzwon do szafranskiego

 

Zaraz później jednak wywołał do tablicy Mateusza Krogulca z Agencji Szeri Szeri i zaatakował go personalnie pytaniami:

mateusz krogulec michal szafranski

  • Czy agencja Szeri Szeri terminowo płaci blogerom?

Po pierwszym pytaniu na sali dało się słyszeć śmiechy i niedowierzanie. Michał jednak nie przestawał napierać

  • Co to znaczy, że kasa nie zawsze jest na czas. Masz umowę z blogerem? W której zobowiązałeś się do terminowej zapłaty?

Sala ucichła. Widać było ogromne napięcie pomiędzy chłopakami, którzy nerwowo jak dwóch samców alfa szykujących się do bity krążyli po scenie.

Mateusz próbował zasugerować, że problem jest o wiele większy i to niekoniecznie winna jest tylko i wyłącznie agencja. Problem dotyczy całej polskiej gospodarki – agencja czeka na kasę od klienta, klient czeka na kasę z innego miejsca, a cierpią najmniejsi na końcu.

  • Jakie było Wasze maksymalne opóźnienie w płatnościach? Może potrzebujesz konsultacji z księgowością?

Michał przybrał moim zdaniem lekceważący i za ostry ton wypowiedzi. Zaraz później jednak Michał wycofał się informując, że nigdy nie współpracował z Szeri Szeri, równocześnie jednak nie podał jednoznacznego powodu dlaczego tak mocno atakuje ich personalnie. Na koniec jednak ponownie rzucił ostro:

  • A wiesz co to jest faktoring?

Kiedy tłum był prawie gotowy do linczu, Michał jeszcze bardziej podburzył tłum wykonując ruch zachęcający do okrzyków.

Zdaje sobie sprawę ze skali problemu. Sam jestem aktualnie w podobnej sytuacji. Jedna z firm, z którą współpracowałem nie zapłaciła mi łącznie ponad 20 000 zł, a opóźnienia przekraczają 90 dni! Równocześnie podatki trzeba było zapłacić. Prawnika, firmę windykacyjną i całą resztę również. To bardzo boli po portfelu. To ważny temat, o którym należy bardzo głośno mówić. Bardzo cieszy mnie fakt, że taki wpływowy bloger jak Michał Szafrański chce zrobić z tym porządek. Sam zawsze terminowo płacę swoje faktury i niemal zawsze płace je przed terminem płatności. Jeśli coś kupuje, bez względu czy jest to usługa, czy produkt to znaczy, że mam na to pieniądze. Jeśli ich nie mam – nie kupuje i tyle. Z drugiej strony, moim zdaniem atak był zbyt personalny – w kuluarach ludzie dłuższy czas dyskutowali, czy to jakiś znajomy Michała ma problem z Szeri Szeri, a może ta firma ma problemy i nie należy z nimi współpracować… Jakby nie było – niesmak i jakaś niepewność się pojawiał. Jestem ciekawy, w którym kierunku pójdzie to dalej – czy Michał będzie kontynuował tę akcję, regularnie atakując kolejne agencje? Czy to tylko jednorazowa akcja? A może wręcz odwrotnie – zapowiedź długiej akcja naprawy polskiej gospodarki!

Jakby nie było prelekcja wywołała pożądany skutek – na długo zostanie w mojej pamięci.

Niedawno napisałem artykuł w ramach Festiwalu Dobrego Contentu dla Marketing i Biznes na temat potrzeby edukacji. Przeczytasz go tutaj. Podkreślałem tam, że brakuje nam podstawowej wiedzy a zajmujemy się sprawami bardzo skomplikowanymi. Pod tym względem Blog Conference był bardzo dobrze wyważony. To bardzo dobra konferencja, na którą z przyjemnością wrócę w przyszłym roku. Choć tym razem nie udało mi się nauczyć zbyt wielu rzeczy, naładowałem blogerskie baterie i poznałem mnóstwo fascynujących ludzi, z którymi mam nadzieję, uda mi się jeszcze współpracować.

Wpis bierze udział w konkursie: #‎Poznań‬‪#‎BCPoznań2016‬‪#‎PoznanTravel‬

Jeśli chciałbyś zwiedzić Poznań wirtualnie obejrzyj mój film 360 – pojawia się tam plac szkoły baletowej, Fara Poznańska ale też Plac Wolności czy też słynna Opera Poznańska:

ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA I ODBIERZ DARMOWĄ LISTĘ 300 PORTALI DLA FREELANCERA!

16 Responses

    1. to zapraszam do subowania mojego kanału 🙂 Tam sporo materiałów na ten temat jak tworzy się tego typu filmy, na co zwracać uwagę przy montażu. Ale też po drugiej stronie kilka przykładów filmów – będzie ich coraz więcej! Intensywnie nad tym pracuję 🙂

  1. Miałam podobne wrażenia na prezentacji Michała, moim zdaniem ten personalny atak nie był potrzebny, szczególnie, że dopiero w połowie wymiany zdań z Mateuszem Michał powiedział, że nie współpracował z jego agencją – co już w ogóle postawiło w dziwnym świetle to wywołanie do tablicy. A całe BCP ja też chwalę 🙂 lubię takie konferencje za tę pozytywną twórczą energię, z którą z nich wracam 🙂 do zobaczenia na kolejnej!

    1. Dokładnie! Atak nie był potrzebny i po prostu pozostawił dezorientację o co konkretnie chodziło. Po prostu nie było nikogo innego w okolicy? A może Michał wie o jakiś problemach? Nikt nie wie ale internet huczy 🙂

  2. Świetna relacja, pełno szczegółów 🙂 Fajnie, że się dobrze bawiłeś 🙂 Moje copywriterskie oko przyuważyło maleńką literówkę: „Regularnie pojawią się też ciekawi ludzi i ciekawe konferencje” powinno być LUDZIE :), ale to nic 🙂 Poczułam się tak, jakbym była tam z Tobą 🙂 Ps. Nie wiedziałam, że jesteś na Instagramie, ślepa ja! 🙂

    1. Jestem i na insta i na YT i na twitterze a nawet na snapchacie choć tam bardzo rzadko się udzielam (moje życie przy komputerze nie jest aż tak ciekawe na co dzień :):) Zapraszam. Za literówkę dzięki, już poprawiam 🙂

  3. Szkoda, że wystąpienie Michała zostanie zapamiętane właśnie w kontekście tego wywołania Szeri Szeri na środek. Takie przynajmniej mam wrażenie.

    1. To prawda – to był bardzo strategiczny i dziwny moment.

      Mi bardziej chodzi po głowie myśl – czy to zapowiedź jakiegoś dużego projektu Michała? Własna firma faktoringowa? Własna firma… windykacyjna? A może faktycznie chęć naprawy polskiej gospodarki od podstaw? Jestem bardzo ciekaw.

      Pozostała część prezentacji nie była niczym nowym – Michał często mówił już o ponownych rzeczach – element z Mateuszem był zupełnie nowy.

  4. Dobrze było zamienić kilka słów. Jak widziałem foto z Filipem się przydało. 😉

    Dobrze było się pojawić na BCP2016. Nowe kontakty, spotkania ze starymi
    znajomymi i oczywiście masa wiedzy przekazanej przez prelegentów. 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Więcej na blogu:

Polskie miejsca spotkań

Targowiska w Polsce Czy lubisz chodzić na targ? Targowisko to nic innego jak plac handlowy, na którym lokalni przedsiębiorcy mają możliwość sprzedawać swoje produkty. Tego

Czytaj dalej

O odpuszczaniu

Mam ostatnio bardzo ciekawy czas w swoim życiu. To nieustanna mieszanka emocji – niezwykle pozytywnych, miłych i przerażających, łapiących za serce. Z jednej strony nigdy

Czytaj dalej

Witaj. Jesteś wolny.

Dzisiaj podjąłem być może  jedną z najważniejszych decyzji w moim życiu. Zostałem wolnym człowiekiem (choć jak powtarza mój Tato: „Wolnym człowiekiem jesteś dopiero 3 dni

Czytaj dalej

Zaloguj się do platfromy edukacyjnej :)

PODAJ IMIĘ I ADRES E-MAIL, ABY PRZEJŚĆ DALEJ

PODAJ IMIĘ I ADRES E-MAIL, ABY PRZEJŚĆ DALEJ