Potrzebujesz muzyki do pracy? Od kilku miesięcy pracuje wyłącznie w domu. Nie liczę oczywiście spotkań z klientami, czy też okazjonalnych wyjazdów. Jak poprawiłem sobie jakość swojej pracy? Zapraszam na krótką listę fascynujących stron, które nie tylko poprawią Twoją efektywność ale też spowodują, że praca w domu stanie się dużo przyjemniejsza 🙂
Nie wiem jak Wy, ale bardzo rzadko pracuje w ciszy. Projektując jakąś grafikę, albo montując film chętnie słucham podcastów lub wystąpień z różnych konferencji. Pisząc teksty lub opracowując brief wolę słuchać muzyki. Ostatnio jednak natknąłem się na kilka bardzo ciekawy serwisów, które mogą przenieść moje mikro-biuro w dowolne miejsce na świecie 🙂
Słowem wstępu… możesz poczuć się dziwnie. Dźwięki z kawiarni? Burza? Deszcz i szumiąca woda? Niby fajne ale… trochę dziwne, co nie?
Muzyka do pracy – czyli odpowiednie dźwięki
Jeanette Vos powiedziała kiedyś „Muzyka zmniejsza stres, łagodzi strach, dodaje energii i poprawia pamięć. Muzyka sprawia, że ludzie są mądrzejsi.” Dla każdego muzyka jest czymś innym. Nie ma dwóch osób, które czują muzykę w ten sam sposób. Mogą one być oczywiście zbliżone do siebie, ale nigdy nie identyczne. Podobnie jest też z dźwiękami. Jedni bardzo boją się burzy, drudzy uwielbiają dźwięk grzmotu. Inaczej reagujemy na trąbkę, inaczej na skrzypce, inaczej na irytujący dźwięku budzika, jeszcze inaczej na dźwięki przyrody. Czemu nie skorzystać na tym w pracy?
Muzyka do pracy czyli odpowiednie dźwięki
Moja ulubiona póki co strona to http://www.noisli.com
Niezwykle wszechstronne narzędzie. Ogromna możliwość konfiguracji – od dźwięku lasu, burzy, przez biuro, kawiarnię czy szum wentylatora (nie polecam 🙂 ) Wszystkie te dźwięki możemy dowolnie miksować, wymieniać. Paląca się kawiarnia w burzy? Czemu nie 🙂
Ciekawą opcją jest też możliwość zapisywania ulubionych sekwencji, oraz łatwa możliwość dzielenia się z drugimi. Oprócz tego mamy kilka zdefiniowanych „stanów” – np relax, albo produktywność.
Bardzo gorąco polecam zestawienie kawiarnia plus podcast. Czujesz jakbyś naprawdę siedział z tymi ludźmi w kawiarni i swobodnie sobie rozmawiał. Alternatywnie polecam dźwięki lasu połączone z szumem wody, oraz chilloutem.
Muzyka do pracy – deszcz i cicha melodia
Drugi serwis, który również polecam to http://www.rainymood.com
Tym razem prawie wyłącznie deszcz i burza. Piszę prawie, ponieważ codziennie dedykowany jest jeden utwór, który umili pracę. Byłem naprawdę mocno zaskoczony, jak świetnie pracuje się przy dźwiękach spadających kropelek wody! Dobra herbata lub kawa, komputer, i odrobina kreatywności. W ten sposób mogą powstać wielkie dzieła 🙂
Relaksacyjna muzyka do pracy
Niezbędna i właściwie ostatnia, którą chciałbym dzisiaj zaprezentować to http://www.calm.com
To strona z myślą o odpoczynku. Muzyka relaksacyjna w tle, piękne animacje, wszystko jest delikatne i miłe. Do tego możemy odpalić sobie głos, który od 2 do 20 minut poprowadzi nas przez medytację. Poda nam miłym głosem instrukcje co powinniśmy wykonać w trakcie tej przerwy. Zamknij oczy, podnieś dłonie, rozluźnij ramiona. I tak dalej 🙂 Możemy wybierać spośród kilkunastu różnych krajobrazów i dobranych do nich dźwięków. Jest możliwość pobrania w formie aplikacji na iOS i Androida
Podobne strony internetowe:
Rainfor.me – jeszcze więcej deszu
Soundrown – serwis podobny do Noisly, ale mniej dźwięków do wyboru.
AsoftMurmur – jeszcze więcej dźwięków z możliwością miksowania
Szukając odpowiedniej muzyki do pracy natknąłem się też na różne specyficzne playlisty, które odtwarzają muzykę w odpowiedniej częstotliwości. Wystarczy, że wpiszesz w wyszukiwarkę YouTube 528 Hz lub 432 Hz, aby zobaczyć bardzo różne utwory, które mają mieć również charakter zdrowotny – naprawiać DNA, pozytywnie nastrajać czy w końcu wyciszać. Przerażają mnie lekko miniaturki i obrazki tej muzyki do pracy ale… Możesz spróbować 🙂
A Ty czego najczęściej słuchasz do pracy? Skąd bierzesz idealną muzykę do pracy?
Ps. Jeśli chciałbyś poznać więcej tipów produktywnościowych zapraszam Cię do mojego kursu Skuteczne Planowanie 😉
12 Responses
Fajny artykuł, też nie umiem pracować w ciszy. Propozycje stron przetestuje jutro w biurze 🙂
Zdecydowanie polecam:) +5 do pracowitości 🙂
Ja ze swojej strony polecam Petera Gundry – idealnie mi się pracuje z jego muzyką. https://www.youtube.com/watch?v=pUfGjWYpE-I
jak zobaczyłem pentagram na pierwszej stronie wyszukiwarki podczas sprawdzania autora, to zrezygnowałem. Blisko tematu jest muzyka filmowa, której przyjemnie się słucha.
Celtyczna muzyka jest celtyczna 😀
Cieszę się że udało mi sie trafić tak ciekawy wpis. Gratuluję! Teamt wyczerpany do dechy 😉
Dzięki wielkie, mam już nieco dość Chopina i Mozarta i szukałam jakiejś odmiany 🙂
Ja bez problemu pracuję w ciszy (nawet powiem więcej: preferuję ciszę podczas pracy), ale lekki biały szum dla odcięcia się od dźwięków otoczenia jest czasami zbawienny!
Trudno czasami wyciszyć wszystkie dźwięki 🙂 Masz słuchawki z voice canceligiem?
Oj, dopiero teraz zauważyłem, że odpisałeś 🙂 Nie, nie mam takich słuchawek, ale na szczęście mam spokojnych sąsiadów.