Dołącz do zamkniętej platformy edukacyjnej dla freelancerów!
Dni
Godziny
Minuty
Sekundy
logo.webp

#3 – Policz kasę, załóż czarny scenariusz i napisz biznes plan

Dzisiaj o tym jak przygotować się finansowo do zarabiania przez internet. Z jakimi kosztami wiąże się praca przez internet? Jak je przewidzieć?

To prawda, że firma w internecie może być dużo tańsza niż „klasyczna” firma z biurem, pracownikami itd. Z drugiej strony w tej branży pojawia się sporo niespodziewanych kosztów, które musisz uwzględnić przy prowadzeniu działalności.

Co znajdziesz w tym artykule?
TL:DR
W tym artykule znajdziesz sporo konkretnych pytań, które powinieneś przemyśleć przed rozpoczęciem własnej działalności. Na końcu znajdziesz checklistę z kalkulatorem kosztów prowadzenia działalności. Zapraszam 🙂

Ten artykuł jest częścią cyklu:

Kurs marketing online – zarabianie przez internet

  1. Gdzie są pieniądze w internecie?
  2. Jak wybrać branże dla siebie?
  3. Policz kasę – załóż czarny scenariusz i napisz biznes plan
  4. Własne www – jaką formę wybrać? Sklep, landing page, wizytówka, blog?
  5. Własny e-sklep – jak wybrać platformę?
  6. Własne www firmowe – jak zrobić to tanio i dobrze?
  7. Landing page jako forma szybkiej sprzedaży
  8. Marketing online z czym to się je? Jak dobrać marketing dla swojego biznesu?
  9. Social media dla biznesu
  10. Jak działa SEO?
  11. Jak tworzyć dobre kampanie AdWords?
  12. Czy content marketing jest dla mnie?
  13. Jak zarobić na własnym blogu?
  14. Jak kreatywnie działać i zarabiać w sieci?

Wspaniale! Masz już swój pomysł na działanie w internecie. Czas na konkretne przygotowania. Zacznijmy od zadawania sobie pytań. W szczególności tych trudnych, związanych z finansami. Podobnie jak w poprzednim artykule skupie się na przykładzie sklepu internetowego – choć w większości przypadków możesz zadać sobie te pytania do prowadzenia dowolnej innej działalności.

Pytania, które powinieneś zadać sobie przed rozpoczęciem działalności podzieliłem na 4 części. Niektóre z nich mogą wydawać Ci się oczywiste – ale mimo wszystko musisz je uwzględnić przy planowaniu. Pierwsza część to stałe wydatki. Czy wiesz ile kosztuje prowadzenie działalności? Ludzie mają zaskakującą zdolność do myślenia, że „jakoś to będzie”. W praktyce jakości nie ma, ale jakoś jest. Nie bez powodu ogromna liczba młodych firm upada przed upływem dwóch lat. Zazwyczaj brakuje im solidnych podstaw finansowych. Przed założeniem własnej działności nie byłem świadom wszystkich kosztów. Myślałem sobie – a tam 450 zł na ZUS zawsze się znajdzie… Tymczasem koszty prowadzenia działalności w Polsce niestety są dużo wyższe.

Druga część to marketing. Niektóre opłaty ponosimy jednorazowo, niektóre są cykliczne. Często rozmawiając z przedsiębiorcami, którzy planują stworzenie pierwszego sklepu internetowego porównuję to do otworzenia sklepu stacjonarnego. Wbrew pozorom oba działania mają ze sobą wiele wspólnego, choć finalnie korzystamy z inny rozwiązań.

Spójrzmy na kilka prostych porównań.

  • Lokalizacja sklepu
    Załóżmy teoretycznie, że planujesz stworzyć zwykły sklep stacjonarny. Jak dobierzesz lokalizację? W małej miejscowości, na skraju lasu, z dala od głównych dróg, czy raczej w centrum dużego miasta, najlepiej w galerii handlowej? Odpowiedź brzmi – to zależy. Jeśli handlujesz wyłącznie b2b, w dodatku tylko z kilkoma odbiorcami, głównie w ilościach hurtowych lokalizacja ma drugorzędne znaczenie. Ale jeśli planujemy sprzedaż ubrań, kosmetyków, wyposażenia domów, czy coś dowolnie innego, głównie nastawionego na klienta detalicznego, to lepiej byłoby postawić sklep tam gdzie jest dużo ludzi. Choć nie każdy przechodzący człowiek dokona zakupu, to istnieje dużo większe prawdopodobieństwo sprzedaży. Podobnie jest w przypadku tworzenie sklepu online. Jeśli tylko go stworzymy – nikt oprócz nas do niego nie wejdzie. Nawet jeśli wyposażysz swój sklep w najdroższą witrynę, świetne wyposażenie, genialną obsługę ale postawisz go w środku głębokiego lasu, dziwnym byłoby oczekiwanie, że znajdą go setki ludzi, którzy zostawią duże pieniądze. Ile kosztuje czynsz w galerii handlowej? A ile planujesz wydać na „lokalizację” sklepu online? Widoczność w internecie jest właśnie odpowiednikiem lokalizacji. W 10 i 11 kroku tego kursu zajmiemy się działaniami związanymi z konkretnymi działaniami takimi jak pozycjonowanie w wyszukiwarkach czy też płatnymi kampaniami AdWords. Jeśli chodzi o planowanie wydatków, można pół-żartem, pół-serio przyjąć zasadę, że im więcej będziesz mógł wydać, tym lepiej 🙂 Podobnie jak czynsz za lokal, staraj się planować wydatki na marketing jako stałą i obowiązkową pozycję przez cały rok!
  • Wyposażenie.
    Czy lubisz kupować w sklepach sieci SPOŁEM? Lub innych, lekko trącących myszką? Które mają określony, niezbyt przyjemny zapach, w którym półki na produkty wręcz się rozpadają? Albo w których wyposażenie jest po prostu bardzo brzydkie i stare? Znasz sklepy w których nic nie można znaleźć? Wyobraź sobie sklep stacjonarny w którym klient musi przez 30 minut szukać kasy! Nie do pomyślenia, prawda? Podobnie jest ze stronami internetowymi. Istnieje sporo standardów wg. których tworzy się strony www. Niestety często na etapie planowania uznajemy, że maks kilka stówek za stronę czy sklep to wystarczająco. Może okazać się jednak, że nasz sklep online będzie przypominał taki właśnie brzydki, źle wyposażony i nieintuicyjny sklep, w którym nikt nie chce kupować ponownie. Nie ma niestety uniwersalnego cennika – ale zajmiemy się tym w 4 i 5 kroku 🙂 Myślę, że na tej podstawie będzie Ci dużo łatwiej wybrać odpowiednie rozwiązanie dla siebie.
  • Obsługa
    Znasz to uczucie kiedy kupujesz buty i chcesz spytać czy mają Twój rozmiar ale jak na złość nigdzie nie ma ekspedientki? Albo wręcz odwrotnie, jesteś wręcz zalewany uprzejmościami i pytaniami? Podobnie działa to w internecie – prowadzenie własnej działalności w sieci to też inwestycja czasu. Wydaje się to oczywiste ale pamiętaj – klient nie będzie czekał. Przy pisaniu tego artykułu dokonałem prostego testu – wysłałem zapytanie do 10 różnych sklepów sportowych z zapytaniem o dostępność określonego towaru. Od dwóch sklepów otrzymałem odpowiedź w ciągu godziny. Od dwóch kolejnych w ciągu tego samego dnia. Kolejne 3 kazały czekać na odpowiedź dłużej niż 24 godziny. A ostatnie trzy kazały czekać na odpowiedź więcej niż 3 dni! (a jeden wciąż nie odpowiedział…). Wyobrażasz sobie taką sytuację w sklepie stacjonarnym? Obsługa również wiąże się z finansami – czasem opłaca się zatrudnić kogoś kto zawsze będzie pod telefonem czy mailem, innym razem opłaci się zainwestować w odpowiednie wtyczki na swoją stronę, dzięki czemu możemy prowadzić czat na żywo z klientami, jeszcze innym razem wystarczy telefon i odpowiednia konfiguracja skrzynki mailowej. Jeszcze innym razem to inwestycja naszego czasu.
    W moich sklepach internetowych korzystam z Google Apps dla firmy. Płacę 3,33 euro miesięcznie, ale dzięki temu mam maila w swojej domenie (np. michal@geekwork.pl – może napiszesz mi jakąś wiadomość?) który równocześnie działa jak zwykły gmail. Mogę więc łatwo podpiąć go w swoim telefonie, tablecie czy też korzystać z innych dobrodziejstw Google (np. dysk, kalendarz itd)
  • Marka
    Ile dużych marek znasz? Reserved, H&M, InterSport, Douglas, itd. A ile jesteś wstanie wymienić sklepów internetowych, które odwiedziłeś w tym miesiącu? Prowadząc działalność w sieci musisz nauczyć się być rozpoznawalnym. Wbrew pozorom to bardzo trudne. Częściowo zajmiemy się tym w kroku 9 i 14. Musisz nauczyć się takich pojęć jak e-mail marketing, SEO, AdWords, CPC, marketing szeptany, UX, storytelling. To pojęcia, których umiejętne stosowanie buduje markę. Oczywiście, prawdopodobnie nie będziesz w stanie zapłacić za obsługę domowi mediowemu na reklamę w TV. Ale świadomość tego jak działają te mechanizmy pozwolą budować Ci wizerunek Twojej firmy. Zazwyczaj nie opłaca się wykonywać wszystkich działań samodzielnie – dlatego musisz przygotować się finansowo na powierzenie części obowiązków firmie zewnętrznej. Ten temat będzie się przewijał w kolejnych krokach.

 

Zabezpiecz się finansowo

To niezwykle ważna część tego wpisu! Niestety – życie przynosi różne niespodzianki. Jeśli zdecydujesz się na prowadzenie własnej działalności to „regularnie” będą pojawiały się „nieregularne” wydatki. Weźmy najprostszy przykład – awaria komputera. Brak dostępu do sieci, panelu administracyjnego sklepu czy po prostu brak Twoich programów na których pracujesz, może spowodować, że przestajesz zarabiać. Zerknij w tym momencie do artykułu dotyczącego oszczędzania.  Znajdziesz tam takie pojęcia jak budżet domowy czy fundusz bezpieczeństwa. Zdecydowanie możesz, a nawet powinieneś je zastosować w swojej firmie. Planowanie budżetu powinno dotyczyć zarówno mikro-działalności jak i dużej firmy. Czasem warto odsunąć w czasie rozpoczęcie własnej działalności aż do momentu zbudowania odpowiedniego zabezpieczenia finansowego. Czasem jeden niepłacący kontrahent może spowodować znaczne problemy w prowadzeniu własnej działalności. Niestety prawo w pewnym sensie daje ciche przyzwolenie na opóźnienia w płatnościach. Firmy skrzętnie to wykorzystując płacąc często z poślizgiem.

Polskie prawo zobowiązuje Cię do zapłaty podatku VAT oraz podatku dochodowego nawet w sytuacji w której nie otrzymałeś zapłaty. Policzmy prosty przykład (sam padłem ofiarą takiego oszustwa). Wykonujesz przez miesiąc usługę dla klienta z 5 000 zł netto. Termin płatności. W między czasie wystawiłeś kolejną fakturę. Mijają kolejne dni – na Twoim koncie świecą pustki. Nie otrzymałeś zapłaty za 2 faktury o łącznej kwocie 10 000 zł netto.
To oznacza, że bez względu na to, czy finalnie dostaniesz zapłatę czy dłużnik dalej będzie zwlekał zapłacisz 2 300 podatku VAT oraz 1 900 zł podatku dochodowego (zakładając, że wybrałeś podatek liniowy wynoszący 19%). Lepiej nie narażać się Urzędom, więc musisz zapłacić 4 200 zł. Skąd weźmiesz na to pieniądze? Musisz przygotować się na takie sytuacje.
Poza tym działając na własny rachunek musisz być bardzo ostrożny – gdy w pracy na etacie wysiądzie Ci komputer, prawdopodobnie szybko dostajesz drugi. Przy własnej działalności musisz być na taki scenariusz przygotowany. Poza tym praca w domu to też stanowisko pracy. Twoje plecy będą Ci bardzo wdzięczne za wygodny fotel, dobre biurko. A to też kosztuje.

Być może jednak uznasz, że nie potrafisz pracować w domu. To kolejne wydatki związane z wynajęciem biura (lub biurka co-workingowego).
Świetnym i kuszącym rozwiązaniem są dotacje unijne lub z urzędu pracy. Sam z nich korzystałem i z mojego doświadczenia wynika, że stosunkowo łatwo je dostać, jeśli mamy przemyślaną działalność. Pamiętaj jednak – te 15 000 czy 20 000 możesz głównie wydać na sprzęt niezbędny do pracy. Choć taka kwota wydaje się być bardzo kusząca – pamiętaj, często oznacza to zobowiązanie do utrzymania działalność przez rok lub dwa. A to wymaga stałych wpływów. O tym mówi ostatnia część – dochody. Najtrudniejsze do zaplanowania ale często uświadamiające wiele kwestii.

Dlaczego warto planować dochody?

Załóżmy, że wszystkie wyliczone przez Ciebie koszty prowadzenia działalności to 2000 zł. Jeśli prowadzisz własny sklep online, sprzedający kosmetyki zastanów się – ile musisz zrealizować zamówień żeby zarobić tylko na koszty?

Jeśli przyjmiemy, że na jednym produkcie który kosztuje 100 zł zarabiasz 20 zł po odjęciu wszystkich kosztów i podatków (nie zapominaj o nich :), może to oznaczać, że aby „wyjść na zero” musisz sprzedać aż 100 produktów! Jeśli założymy czarny scenariusz może okazać się, że w Twoim sklepie musisz mieć średnio dwa zamówienia dziennie. Od pierwszego dnia działania. I jeszcze nie zarabiasz! Dopiero opłaciłeś koszty.

Spróbuj to w ten sposób policzyć. Załóż plan realistyczny i pesymistyczny.

Staraj się przygotować na najgorsze.

Jeśli świadczysz różne usługi, np. związane z obsługą social media – ile klientów miesięcznie musisz pozyskać? Jaka będzie średnia cena Twoich usług? Czy będziesz świadczyć usługi na podstawie umowy przez kilka miesięcy, czy też może co miesiąc musisz pozyskać nowych klientów? To bardzo ważna sekcja, być może najważniejsza. Przemyśl to bardzo dokładnie. A później przemyśl jeszcze raz. Pamiętaj też o kwestiach związanych z urlopem czy chorobą. Załóżmy, że zaplanowałeś pozyskanie 4 klientów miesięcznie.  To jeden klient tygodniowo. Co się stanie jeśli nagle rozłoży Cię grypa na tydzień? Czy „przeżyjesz” ten miesiąc?

Przejdźmy do pytań 🙂
Gorąco zachęcam Cię do pobrania pliku excel, który ułatwi Ci to planowanie. Na samym końcu znajdziesz finansowe podsumowanie Twoich założeń.

-> Przykładowy uzupełniony plik
-> Pobierz czysty plik excel
-> Pobierz plik do wydrukowania w .pdf

Ten plik to z jednej strony checklista, a z drugiej podstawa do tworzenia biznes planu. Podejdź do tego na spokojnie, poświęć temu nawet kilka dni. Później koniecznie napisz komentarz – zarabiasz czy dokładasz? Powodzenia!

 

 

 

12 Responses

  1. Niesamowicie przydatne informacje, zwłaszcza, że planuję podjąć się próby prowadzenia własnej dzialalności z początkiem roku. Karola !

    1. Bardzo dziękuję za taką miłą wiadomość Karola 🙂 Jeśli potrzebujesz jeszcze jakieś pomocy – śmiało pisz!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Więcej na blogu:

Gdzie chcesz się zalogować?

PODAJ IMIĘ I ADRES E-MAIL, ABY PRZEJŚĆ DALEJ

PODAJ IMIĘ I ADRES E-MAIL, ABY PRZEJŚĆ DALEJ